Recenzja: Bergman - rok z Ĺźycia

02.10.2018 12:17

Nikt nie ma zamiaru polemizować z dokonaniami i faktem, że niewątpliwie Ingmar Bergman jest Kolumbem kina. W Bergman – rok z życia dokument tworzy na naszych oczach koronkowo wykonany, ale pełen pulsu i różnych perspektyw portret, daleki od laurki, wielkiego artysty. Pokazuje krzyżówkę jaką był charakter tej postaci. Na ile jego osobowość determinowała jego twórczość i bez prowokacji oraz podważania autorytetu, a bardziej dla zwielokrotnienia intymności opowiadania, odskrobuje złotko z pomnika artysty. Nie na jego szkodę, a w celu stworzenia wyczerpującego, ale nie suchego i faktograficznego dokumentu.

Więcej w serwisie fdb.pl

Kod z obrazka
Komentarze (0):
reklama
Kontakt z nami