John Wick i Strażnik Teksasu w jednym! Wariacja na temat ostatnich wydarzeń w Pałacu Prezydenckim

12.01.2024 18:47


Nie od dziś wiadomo, że amerykański aktor Jason Statham to gwarancja porządnego mordobicia. Brakowało mu co prawda zawsze wdzięku oraz humoru Arnolda Schwarzeneggera z kultowego "Commando" (1985) czy powagi Liama Nessona z serii "Uprowadzona", ale starał się nadrabiać groźną miną i niskim, gardłowym głosem. I choć stężenie absurdu w produkcjach ze Stathamem zwykle bywa wysokie, podejrzewam, że nawet jego największy fan nie spodziewał się, że finałowa sekwencja "Pszczelarza" to taka amerykańska wariacja na temat polskiej sceny politycznej i...

Więcej w serwisie film.interia.pl

Kod z obrazka
Komentarze (0):
reklama
Kontakt z nami