Aktorkę znaną z roli pani Steni w "Klanie" czy "Misia" pożegnano skromnie, w gronie najbliższych i kolegów z branży. Na pogrzebie Zofii Merle nie zabrakło jednak uroczystych akcentów.

Pogrzeb Zofii Merle. Oto szczegóły ostatniej drogi gwiazdy Stanisława Barei i “Klanu”. Gdzie spocznie aktorka i kiedy uroczystości?

Zofia Merle zmarła 13 grudnia w wieku 85 lat. Związek Artystów Scen Polskich poinformował o szczegółach ostatniego pożegnania aktorki. Uroczystość pogrzebowa odbędzie się jeszcze przed świętami.

Zofia Merle nie żyje. Aktorka zmarła w środę 13 grudnia. Już od dawna nie pojawiała się w filmach i serialach. W drodze wyjątki zgodziła się na kilka scen w “Klanie”. To tam Polacy widzieli ją po raz ostatni.

Zmarła aktorka Zofia Merle, znana z filmów m.in. Andrzeja Barańskiego, Jerzego Antczaka, Kazimierza Kutza i Sylwestra Chęcińskiego. Miała 85 lat.

Jak poinformował portal tvp.info, w wieku 85 lat zmarła dzisiaj wybitna polska aktorka Zofia Merle znana m.in. z komedii Stanisława Barei oraz serialu "Klan". Artystka odeszła w stołecznym Szpitalu Wolskim "po długiej i ciężkiej chorobie".    Zofia Merle nie żyje. Jej najsłynniejsze role Zofia Merle przyszła na świat 30 marca 1938 roku w Warszawie. Swoją przygodę z aktorstwem

Żegnamy kolejną polską aktorkę filmową i teatralną.W wieku 85 lat zmarła . Aktorka w ostatnich latach zmagała się z ciężką chorobą, która uniemożliwiła pojawienie się jej na pogrzebie męża w grudniu 2021 roku. O śmierci poinformował portal tvp.info, powołując się na źródła bliskie rodzinie zmarłej. Zmarła Zofia Merle Merle zagrała w ponad 200 produkcjach...

W wieku 85 lat zmarła Zofia Merle. Popularna i ceniona aktorka zakończyła karierę w 2013 r. po śmierci syna Marcina, który chorował na nowotwór. Kilka lat później zmarł jej mąż, a ona sama podupadła poważnie na zdrowiu.

Zofia Merle nie żyje. Legenda polskiego kina miała 85 lat. Kto poinformował o jej śmierci? Szczegóły. 

Zofia Merle była uwielbianą aktorką filmową, telewizyjną i teatralną. Przez lata wykreowała wiele niezapomnianych ról. Niestety w życiu prywatnym los ją nie oszczędzał. Najpierw pochowała syna, a później męża.