I nie wierz nikomu, bo nie trafisz do domu

21.05.2022 18:00

Najpierw było japońskie anime „Jin-Rô” Hiroyukiego Okiury. Niemal dwadzieścia lat później za aktorski remake jego dzieła zabrali się Koreańczycy. Zmienili miejsce akcji, dorzucili co nieco od siebie fabularnie – i w świat poszła „Wilcza Brygada” Jee-woon Kima. W efekcie powstał całkiem przyzwoity film akcji (z elementami science fiction), ale do poziomu obraz z Kraju Kwitnącej Wiśni jednak nie dorósł.

Więcej w serwisie esensja.pl

Kod z obrazka
Komentarze (0):
reklama
Kontakt z nami